Witam :3

Przepraszam, że znowu mnie nie było :/ ale ktoś próbował mi wmówić, że nie jestem sobą i to troszkę zabolało :( ale stwierdziłam, że nie ma co się przejmować, bo życie toczy się dalej ^^
Dziś mam dla was zdjęcia z ostatniej chwili :3 Wybraliśmy się z Kamilem na małą sesyjkę, tylko my dwoje i aparat ;)
Pogoda wiosenna, więc miło było wyjść z domu i posiedzieć na świeżym powietrzu :) Śmiechu było co nie miara, bo Kamil jest mistrzem robienia "głupich min" xd
Nad stawami Trzebnickimi jest pięknie o tej porze roku, dlatego tam się udaliśmy :) Kaczki nie miały nic przeciwko, że je troszkę podglądaliśmy (a przynajmniej mam taką nadzieję) :O
Zresztą, z Kamilem zawsze jest świetna zabawa, a robiąc zdjęcia pozostaje wieczna pamiątka.
W planach mam sesję wiosenną z fotografem, ale zobaczymy jak z czasem i innymi obowiązkami ;)
Pozdrawiam was cieplutko!

Buziaki Mrówa <3